3 Obserwatorzy
1 Obserwuję
ChanLee

ChanLee

Jestem Agnieszka i skończyłam już dwadzieścia lat. Książki czytam od zawsze. Wielbię się w horrorach, kryminałach, thrillerach psychologicznych i świecie fantasy.

Teraz czytam

Noc w bibliotece
Agatha Christie
Jutro
Anna Gralak, John Marsden

Stephen King - Cujo

Cujo - Stephen King

6/10 - DOBRA

 

King chyba specjalnie przedłużał agonię Donny i Teda, jakby chciał zrobić czytelnikowi na złość, przez co finał podsumowałam krótkim "wreszcie"... Bez zachwytów, ale na nudne wieczory jak znalazł.

Agatha Christie - Entliczek pentliczek

Entliczek pentliczek - Agatha Christie

7/10 - BARDZO DOBRA

 

Kolejny bardzo udany kryminał, który wciąga już od pierwszej strony. Książki nie miałam nawet w planach czytelniczych na listopad,ba!, nie mam jej nawet w wersji papierowej na półce, ale po przejrzeniu ebooka na komputerze nie mogłam się oprzeć i po prostu wpadłam w wir zdarzeń mających miejsce w pensjonacie pełnym studentów o przeróżnych charakterach. Kto jest mordercą, a kto złośliwym złodziejem? Standardowo nie udało mi się odgadnąć tożsamości żadnej z nich, ale do tego chyba zdążyłam już się przyzwyczaić. 

Agatha Christie - Śmierć na Nilu

Śmierć na Nilu - Agatha Christie

8/10 - REWELACYJNA


Świetny kryminał. Dawno już nie czytałam książki, która by tak mnie pochłonęła. Dawno. Przez ostatnie dwa miesiące cierpiałam na czytelnicze załamanie, wszystkie przeczytane książki (a tych było niewiele) raczej zmęczyłam niż przeczytałam z przyjemnością. Teraz nastąpił przełom i to zasługa jednej z moich ulubionych pisarek, pani Christie! Mamy wszystko, co tradycyjny kryminał zawierać powinien: długi wstęp zapoznający nas z całą plejadą bohaterów, morderstwo z zimną krwią, prywatne śledztwo w wykonaniu Herkulesa Poirot oraz szokujący finał. Uwielbiam! Więcej takich książek, więcej!

#1 Listopadowy stosik 2014

Pogoda za oknem okropna, wręcz idealna na dzień wolny od pracy, nie ma co! Ale coś za coś, niestety.. Ze względu na brak lepszego zajęcia, postanowiłam skupić się na moich książkowych nabytkach z biblioteki, które kurzą się na półce od tygodni i tylko czekają, aż ktoś się w końcu nimi zainteresuje, a może nawet lepiej: przeczyta.

 

Spośród kilkudziesięciu książek wybrałam dziewięć pozycji, które mam zamiar przeczytać w listopadzie. Nie biorę tego za wyzwanie, skądże. Wątpliwe też jest, abym potrafiła je przeczytać wszystkie w zaledwie miesiąc. Spodziewam się jednak porządnej lektury na chłodne dni, szczególnie że niektórzy autorzy są mi bardzo dobrze znani i lubiani.

 

(Jakość zdjęcia powalająca, wiem. Aparat mnie nie lubi, smuteg.)

 

1. "Pachnidło" - książka na którą nakręciłam się już jakiś czas temu. Jedyne co mi się nie podoba w jej wydaniu, to rozmiar i dodatkowa papierowa okładka, która tylko irytuje. Na co ona komu?

2. "Jutro" - zwykle staram się unikać książki młodzieżowe. Czuję się na nie za stara, bo większość z nich jest dość płytka i naiwna. Jednak... po przeczytaniu wielu pozytywnych recenzji postanowiłam ją wypożyczyć i pokrótce przeczytać. Obym tylko się nie zawiodła!

3. "Wyścig śmierci" - kolejna książka dla młodzieży po której spodziewam się czegoś dobrego. Zainteresowałam się nią już dawno temu i gdy tylko zobaczyłam ją w miejscowej bibliotece, napaliłam się jeszcze bardziej.

4. "Obserwator" - autorka dobrze mi znana i ceniona, a samą książkę zdążyłam już nawet zacząć, ale ze względu na upływające terminy innych lektur, musiałam ją przerwać.

5. "Jasność" - książka, na którą czekałam bardzo długo. W innym tłumaczeniu jej tytuł brzmi "Lśnienie" i według wielu opinii jest najlepszym horrorem Kinga. Przekonamy się!

6. "Zwiadowcy: Królewski zwiadowca" - uwielbiam tę serię, jednak... mam obawy. Książkę nawet zaczęłam i już po kilku rozdziałach odczułam smak bycia starą jędzą. Wszystko wydawało mi się takie przewidywalne i głupie, ale czego mogłam się spodziewać? Wyrosłam z niej. Ale i tak ją przeczytam, chociażby ze względu na sentyment do uwielbianego przeze mnie Halta i Wyrwija.

7. "Dziecko Emmy" - unikam obyczajówek, ale na ten tytuł szczególnie mnie zainteresował. Zwłaszcza, że objętościowo nie jest gruba i na jeden wieczór będzie jak znalazł.

8. "Cujo" - książka, którą właściwie już przeczytałam, zostało mi zaledwie sto stron. Nie powiem, lektura troszeczkę mnie zmęczyła, ale liczę na ciekawy finał!

9. "Śmierć na Nilu" - kryminał w wykonaniu ulubionej autorki. Idealny na dzisiejszą pogodę za oknem!

Lisa Scottoline - Nie odchodź

Nie odchodź - Lisa Scottoline

3/10 - SŁABA

 

Wypożyczyłam tę książkę spodziewając się czegoś dobrego na jeden wieczór. No i przejechałam się. Już sam prolog wydał mi się cholernie niewiarygodny, nudny i nie zachęcający do dalszego czytania. Może to wina tego, że nie lubię ludzi i ich los jest mi zupełnie obojętny, ale chyba czas najwyższy dać sobie spokój z wciskaniem do swojej czytelniczej listy obyczajowych powieści. Bądźmy szczerzy, czytanie takich książek mnie nudzi i tyle. "Nie odchodź" zebrało mnóstwo pozytywnych recenzji, a ja nie mogłam się w ogóle wczuć w sytuację głównego bohatera. Co się stało z moją wrażliwością? Czyżbym była już tak zobojętniała, że los i poważne problemy stały się dla mnie nic nie warte, bo w końcu nie dotyczą mnie? Uuuu, niedobrze ze mną, bardzo niedobrze. 

Adam Bahdaj - Wakacje z duchami

Wakacje z duchami - Adam Bahdaj

7/10 - BARDZO DOBRA

 

Bardzo ciekawa książka, nie tylko dla młodzieży. Czyta się ją lekko i bardzo szybciutko, a to wszystko dzięki dobrze napisanej fabule. Bohaterowie są przesympatyczni, więc lektura tej książki to nie obowiązek, ale przyjemność! :)

Eugeniusz Paukszta - W cieniu hetyckiego sfinksa

W cieniu hetyckiego sfinksa - Eugeniusz Paukszta

9/10 - WYBITNA

 

Książkę znalazłam w biblioteczce ojca, chyba z czasów jego młodości. Na początku mi się strasznie dłużyła, ale później, z każdą stroną akcja zaczęła się rozkręcać, zżyłam się z bohaterami. Szkoda tylko, że nie mogę dostać pierwszej części (o której dowiedziałam się po lekturze książki). W końcu jednak mi się uda i historia będzie dla mnie kompletna. Zdecydowanie polecam.

Robert L. Stevenson - Wyspa skarbów

Wyspa skarbów - Robert Louis Stevenson

7/10 - BARDZO DOBRA

 

Wciągająca przygodówka, czytałam ją jeszcze w pierwszej gimnazjum. Zrobiła na mnie niemałe wrażenie, dlatego polecam ją każdemu, kto lubi czytać o piratach i ukrytym skarbie. Lektura idealna na zimowe wieczory.

Stephenie Meyer - Zaćmienie

Zaćmienie - Stephenie Meyer

3/10 - SŁABA 

 

Książka dostaje tak wysoką ocenę tylko ze względu na epilog oraz wilkołaki. Nienawidzę wampirów Meyer...

Luisa Plaja - Zmienił mnie pocałunek

Zmienił mnie pocałunek - Luisa Plaja

1/10 - BEZNADZIEJA

 

Czytałam to jeszcze jako młoda dziewucha. I szczerze mówiąc, nie podobała mi się. Główna bohaterka płytka i schematyczna do bólu. Nigdy nie rozumiałam chęci bycia popularną w szkole. Nie przetrawiłabym obecności fałszywych koleżanek i kolegów, czekających aż popełnię błąd. Nie polecam nikomu, nawet dzieciom. Nic porządnego z tej książki nie wyniesiecie.

Stephenie Meyer - Zmierzch

Zmierzch - Stephenie Meyer

4/10 - MOŻE BYĆ

 

Pierwszy tom czytało mi się całkiem dobrze. Może dlatego, że to był mój pierwszy paranomal romance w życiu? Nie zachwyciła mnie ta historia, miejscami nużyła lub śmieszyła, ale była dobrym zapychaczem na zimowe wieczory po praktykach w sklepie, pozwalała odpocząć.

Stephen King - Oczy smoka

Oczy smoka - Stephen King

3/10 - SŁABA

 

Jak dotąd najsłabsza książka Kinga. Nie dokończyłam jej, dotrwałam do setnej strony. Uwielbiam fantastykę, po dłuższej przerwie rozkochałam się w niej ponownie, ale akurat ta historia w ogóle mnie nie wciągnęła. Nie polecam.

Doetyma - Panienka z okienka

Panienka z okienka - Deotyma

3/10 - SŁABA

 

Przeczytałam z trudem, podchodziłam do niej z dobre sześć razy i nie mogłam skończyć. W końcu nudne zajęcia w szkole doprowadziły do tego, że książkę dokończyłam i odłożyłam z ulgą. Ten styl mnie przytłaczał. Do dzisiaj zastanawiam się, co mnie skłoniło do lektury tego romansu. Ugh...

E. L. James - Pięćdziesiąt twarzy Greya

Pięćdziesiąt twarzy Greya - E.L. James

1/10 - BEZNADZIEJNA

 

Najgorsza książka z którą miałam do czynienia życiu. A kiepskich książek było już wiele. Niektóre obrzydliwe opisy nękają mnie do dzisiaj. Nie rozumiem, jak coś takiego można było w ogóle opublikować. I jeszcze to nie wszystko! Naprawdę umarłam, gdy przewertowałam do końca książki i zobaczyłam: KONIEC CZĘŚCI PIERWSZEJ!

Cecily von Ziegesar - Plotkara

Plotkara - Cecily von Ziegesar

1/10 - BEZNADZIEJA

 

Natknęłam się na tę książkę w ostatniej klasie podstawówki. Zaciekawiona „chodliwością” tego tytułu, gdy tylko ujrzałam ją na półce, bez wahania wypożyczyłam i zaniosłam do domu. Tak. Już wtedy wydawała mi się cholernie naiwna i głupia. Nie przekonał mnie styl życia bohaterów, ich poglądy i idee. W skrócie: seria książek o rozpuszczonych gówniarzach. Młodzieży! Lepiej nie marnujcie czasu na tego typu płytkie czytadełka, sięgnijcie po książki Siesickiej lub Musierowicz. Obie panie oferują wiele ciekawych i wciągających tytułów przy których można się zrelaksować i psychicznie wypocząć.

Jeffery Deaver - Porzucone Ofiary

Porzucone Ofiary - Jeffery Deaver

7/10 - BARDZO DOBRA

 

Historia jest wciągająca, ciągła akcja nie nudzi, intryguje. Bohaterowie nie są papierowi, każdy ma swój odmienny charakter. Bardzo polubiłam główną bohaterkę i jednego z potencjalnych morderców. Napięcie do samego końca, końcówka nieprzewidywalna. Jestem na plus i szukam więcej książek tego pisarza. Obym się nie rozczarowała!